Pracownicze Plany Kapitałowe – Jak działa PPK, w co inwestuje środki i kto je prowadzi?

Obecny system emerytalny staje się coraz bardziej niewydolny, a większość Polaków niestety nie oszczędza na stare lata na własną rękę. Aby zachęcić pracowników do zbierania środków na emeryturę, rząd postanowił wprowadzić tzw. Pracownicze Plany Kapitałowe, czyli system oszczędzania, w którym udział weźmie zarówno pracownik, jak i jego pracodawca, państwo, oraz prywatne towarzystwa ubezpieczeniowe i inwestycyjne. Warto przyjrzeć się bliżej, na czym polega to rozwiązanie.

W jaki sposób będzie działać PPK?

Pracodawca osób objętych Pracowniczym Planem Kapitałowym będzie co miesiąc wpłacał obowiązkową składkę na rzecz PPK wybranego przez pracownika. Ponadto, beneficjent będzie mógł dobrowolnie wpłacać dodatkowe środki do PPK, aby zwiększyć swoją emeryturę w przyszłości. Aby promować oszczędzanie w III filarze emerytalnym, państwo dofinansuje zgromadzone środki dodatkowymi wpłatami z Funduszu Pracy.

Firma wybrana przez pracownika do zarządzania jego środkami z Pracowniczych Planów Kapitałowych zainwestuje je w instrumenty związane z rynkiem akcji oraz papierami dłużnymi, w ramach kryteriów określonych przez ramy programu.

W co będą inwestowane środki zebrane w PPK?

Instytucje prowadzące Pracownicze Plany Kapitałowe będą musiały utworzyć co najmniej 5 funduszy o różnych profilach, tak aby środki młodych pracowników inwestować agresywnie, natomiast starszych – bardziej zachowawczo. Chodzi o to, aby ryzyko, a co za tym idzie i oczekiwana stopa zysku, zmniejszało się w miarę zbliżania się obywatela do wieku emerytalnego.

W części PPK związanej z rynkiem akcji co najmniej 40% funduszu zostanie zainwestowane w spółki WIG20, i co najmniej 20% w spółki z zagranicy. Akcje spółek WIG40 będą stanowić nie więcej niż 20% portfolio, natomiast pozostałe spółki – maksymalnie 10%.

Inwestycje dłużne w co najmniej 70% zostaną ulokowane w obligacje Polski, pozostałych państw Unii Europejskiej, lub Europejskiego Banku Centralnego, papiery dłużne samorządów, lub inne instrumenty dłużne, które są gwarantowane przez instytucje charakteryzujące się wysokim ratingiem międzynarodowym. Uwzględnione zostaną również depozyty o długości do pół roku w polskich bankach lub innych instytucjach kredytowych uznawanych przez Europejski Bank Centralny.

Pozostałe typy inwestycji dłużnych wyniosą nie więcej niż 30% portfolio. W instrumentach dłużnych nie objętych ratingiem Europejskiego Banku Centralnego znajdzie się nie więcej niż 10% środków z PPK.

Kto będzie prowadził Pracownicze Plany Kapitałowe?

Zarządzania środkami emerytalnymi w ramach PPK podejmą się firmy, które zdobyły co najmniej 3 lata doświadczenia w zarządzaniu funduszami inwestycyjnymi lub emerytalnymi. Instytucje ubezpieczeniowe zainteresowane udziałem w PPK muszą z kolei wykazać się podobnym doświadczeniem w prowadzeniu ubezpieczeń powiązanych z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym.

Ponadto, przedsiębiorstwa te muszą mieć kapitał własny warty co najmniej 25 mln zł, z czego 10 w środkach płynnych. Uczestnicy muszą także odpowiednią liczbę funduszy lub sub-funduszy o wyznaczonych ustawą profilach.

Na razie swój udział w Pracowniczych Planach Kapitałowych zgłosiło około 20 instytucji finansowych, a z czasem trwania PPK zapewne dołączą do nich kolejni chętni. Wśród oferentów znajdziemy firmy znane z prowadzenia OFE, funduszy inwestycyjnych oraz ubezpieczeniowych. Należy oczekiwać, że po zaprezentowaniu przez graczy swojej kompletnej oferty, na rynku pojawią się rankingi i porównywarki PPK, które pozwolą pracownikom na wybór najkorzystniejszej dla siebie propozycji.

Czas pokaże, czy program Pracowniczych Planów Kapitałowych przyjmie się wśród Polaków i jak się sprawdzi w praktyce. Ten system oszczędzania w III filarze emerytalnym zapowiada się obiecująco, gdyż wzorowany jest na sprawdzonych rozwiązaniach z innych państw zachodnich. Dopłaty państwowe i elastyczny system wypłat zapewne zachęci wiele osób do odkładania na starość. Dzięki PPK emerytura rodaków będzie wyższa, niż świadczenie wypłacane tylko przez ZUS.

Zostaw komentarz